Dlaczego budynek dworca należy do Skarbu Państwa i jest nieczynny od ponad 30 lat?

Dworzec PKP od frontu.JPG

Grajewianie marzną, czekając na pociąg, a tymczasem obok stoi okazały, zabytkowy, lecz wyłączony z użytkowania budynek dworca kolejowego. Obiekt jest własnością Skarbu Państwa, reprezentowanego przez Starostę Grajewskiego. Choć budynek i działka NIE są Miasta Grajewo, Burmistrz Dariusz Latarowski już od początku swoich rządów zabiega o to, by obiekt był ponownie udostępniony podróżnym. W tej sprawie odbyły się już dziesiątki spotkań, rozmów, trwa wymiana korespondencji między instytucjami. W przestrzeni publicznej pojawiają się sugestie, że budynek dworca jest miejski. To nieprawda. Warto przypomnieć jednak działania obecnych władz miasta i urzędników ratusza, którzy od lat zabiegają o reaktywację obiektu. Ten powinien służyć grajewianom i mieszkańcom powiatu, być zagospodarowany, tętnić życiem i nie niszczeć, bo trzeba pamiętać, że to zabytek z lat 70-tych XIX wieku. Zbudowano go wtedy w 3 lata (1873-1875), a teraz przez ponad 3 dekady jest zamknięty dla podróżnych. To absurd, któremu należy położyć kres.

Od początku swojej kadencji rozwiązać ten problem próbuje Dariusz Latarowski, Burmistrz Miasta Grajewo.

 - Choć budynek nie jest miejski, to leży w obrębie granic miasta, chcą korzystać z niego mieszkańcy Grajewa i całego powiatu. Od lat zabiegam o to, by zabytkowa budowla ponownie służyła grajewianom i mieszkańcom całego regionu. Aby wewnątrz znajdowała się poczekalnia, toalety, kasy, gastronomia- wszystko to, co prosperuje w dworcach innych miast. Obok budynku jest miejsce na dworzec komunikacji samochodowej i logiczne jest, że powinny sąsiadować– mówi Dariusz Latarowski, Burmistrz Miasta Grajewo.

Wieloletnie starania

Jak wspomniana przez włodarza miasta walka przebiegała? Świadczą o niej pisma słane do trzech kolejnych starostów grajewskich, dwóch wojewodów podlaskich, PKP oraz innych instytucji i agend rządowych.

Już w 2014 roku Miasto Grajewo podjęło próbę zamiany nieruchomości, by działki o numerach 4996 i 4997, zabudowane dworcem, zamienić na dwie miejskie, użytkowane wieczyście przez  Skarb Państwa. Zgodę na to wyraziła Rada Miasta Grajewo 29 grudnia 2014 roku. W 2015 roku dla działek 4996 i 4997 sporządzony został operat szacunkowy. Ten określił wartość rynkową prawa nieruchomości tych działek Skarbu Państwa na 3 222 400 złotych. Kolejnym krokiem była prośba skierowana przez Burmistrza Dariusza Latarowskiego 9 lipca 2015 roku do ówczesnego Starosty Grajewskiego- Jarosława Augustowskiego o pomoc w tej zamianie. Starosta popierał ten pomysł i  zawnioskował o zgodę na zamianę do Wojewody Podlaskiego oraz do Podlaskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Ten ostatni wyraża zgodę. 30 września 2015 roku  Burmistrz Latarowski prosi ówczesnego Wojewodę Podlaskiego Andrzeja Meyera o przyspieszenie procedowania wniosku o zamianę. Prośba jest podyktowana tym, że PKS Sp. z o. o. w Łomży właśnie poinformował ratusz, że z dniem 30 września rezygnuje z dzierżawy nieruchomości, na której znajdował się tymczasowy budyneczek dworca PKS. Tymczasem 1 października z Urzędu Wojewódzkiego w Białymstoku przychodzi pismo, które sugeruje kupno przez Miasto Grajewo od Skarbu Państwa działek zabudowanych dworcem kolejowym. Tu warto zaznaczyć, że grajewski ratusz był w trakcie zaawansowanych prac nad zamianą działek, a do tego w mocy była uchwała radnych, która pozwalała na zamianę, ale nie na transakcję finansową. Następnie Wojewoda Podlaski nie wyraża zgody na zamianę działek tłumacząc, że te Skarbu Państwa są wyższej wartości.

Argumenty o tym, że bieżące utrzymanie i remont dworca wzięłoby na siebie Miasto Grajewo, a Skarb Państwa pozbyłby się tego kosztu, nie skutkują. Budynek popada w dalszą ruinę, mieszkańcy Grajewa i powiatu nie dość, że nie mają poczekalni dworca kolejowego, to z dzierżawy działki przy ulicy Popiełuszki zrezygnował PKS sp. z o.o. w Łomży. Poczekalnia autobusowa zostaje rozebrana- podróżni pozostają bez dachu nad głową.

Ze strony Urzędu Wojewódzkiego pojawia się propozycja przedstawienia dodatkowych nieruchomości z zasobu Miasta Grajewo, za które Skarb Państwa mógłby„oddać” te zabudowane dworcem. 8 kwietnia 2016 roku grajewski ratusz nie wyklucza możliwości zakupu na rzecz miasta działek wraz z budynkiem dworca, lecz to uzależnione jest od wysokości bonifikaty.

Kolejny Starosta Grajewski- Zygmunt Kruszyński popiera starania władz miasta Grajewa i daje temu wyraz w piśmie do wojewody z dnia 12 kwietnia 2016 roku. Co ciekawe jest tam także analiza finansowa. Z niej wynika, że od 2002 roku Skarb Państwa ponosił tylko wydatki związane z utrzymaniem tej nieruchomości w wysokości 35 tysięcy złotych rocznie, a w niektórych latach sięgające nawet 70 tysięcy złotych. W bieżącym 2022 roku minęły zatem dwie dekady, od kiedy Skarb Państwa przejął od PKP obie działki i co roku wydaje dziesiątki tysięcy złotych na ich utrzymanie.

Miasto Grajewo w 2016 i kolejnym roku szuka partnerów wśród agend rządowych, które zechcą działać w budynku dworcowym. Zainteresowana jest Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Ostatecznie na pismo Burmistrza z 10 października 2016 roku ARiMR odpowiada w grudniu, że nie może złożyć wiążących deklaracji, lecz definitywnie się nie wycofuje. Podobne zainteresowanie sygnalizuje Podlaski Oddział Doradztwa Rolniczego w Szepietowie. W marcu 2017 roku Starosta zaprasza zainteresowanych na spotkanie, lecz od razu informuje, że nie widzi możliwości geodezyjnego podziału działki  nr 4997 w celu wydzielenia jej części na urządzenie miejsc parkingowych. Spotkanie nie przynosi więc spodziewanych efektów.

Tymczasem 11 kwietnia tego samego roku Bolesław Gadowski Kierownik Łomżyńskiej Delegatury Podlaskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków alarmuje, że „ (…)szansą dla uratowania zabytkowego dworca w Grajewie jest jak najszybsze przeprowadzenie remontu i adaptacji budynku. Użytkowanie jest warunkiem niezbędnym do przetrwania zabytku”.

PKP prosi o „estetyzację”

20 listopada 2017 roku do ratusza z pismem zwróciło się PKP PLK S.A., prosząc o „estetyzację terenu przy peronie i naprawę uszkodzonych elementów budynku dworcowego na stacji Grajewo”. Już kolejnego dnia grajewski ratusz poinformował nadawcę, że teren należy do  Skarbu Państwa, który nota bene przejął grunty i budynki na obu działkach za niespłacone należności właśnie od PKP.

Dariusz Latarowski oraz radni miejscy nadal chcą przełamać impas w sprawie niezagospodarownego dworca. 18 marca 2019 roku włodarz miasta przypomniał trzeciemu już Staroście- Waldemarowi Remfeldowi, że korespondencja między Miastem Grajewo a Województwem Podlaskim w sprawie przywrócenia dworcowi dawnej funkcji trwa od 2013 roku, a mieszkańców interesuje wizerunek obiektu i praktyczne wykorzystanie go. Przy tej okazji pojawiła się deklaracja Burmistrza dotycząca pomocy Miasta dla Powiatu w zaadaptowaniu dworcowej wieży ciśnień na muzeum kolejnictwa oraz stworzenia tam tarasu widokowego.

Jest umowa, lecz jedynie użyczenia

W styczniu 2021 roku pomiędzy Skarbem Państwa a Miastem Grajewo zostaje zawarta umowa użyczenia działki nr 4997/2. Umowa obowiązuje do końca 2023 roku i pozwala na obsługę podróżnych korzystających z przystanku autobusowego przy ulicy Kolejowej. Miasto chce i jest gotowe zainwestować w stworzenie dworca obsługi podróżujących transportem samochodowym. Aby inwestować duże środki finansowe, potrzebne jest jednak prawo własności. Dlatego ratusz 7 kwietnia 2021 roku ponawia prośbę do Starosty Grajewskiego o przekazanie Miastu działki 4997/2. Starosta 12 kwietnia odpowiedział, że nie wystąpi o zgodę w tej sprawie do Wojewody Podlaskiego.Dlaczego? Okazało się, że PKP S.A. wyszło do Skarbu Państwa z propozycją zamiany działki zabudowanej dworcem. Wynika z tego, że kolej chce zwrotu gruntu z dworcem w zamian za inne swoje mienie. Starosta poinformował wówczas, że ponowi wniosek do Wojewody Podlaskiego, gdy Skarb Państwa i PKP S.A. uregulują te kwestie.

Prośba o pomoc do Premiera Mateusza Morawieckiego

Zapowiedź zamiany działek między PKP S.A. a Skarbem Państwa nie musi zwiastować, że kolej chce z powrotem działkę z budynkiem dworca (4996/2), by ten reaktywować. Nie wiadomo, ile te negocjacje mogą potrwać. Tymczasem Miasto Grajewo nie może zainwestować większych środków finansowych w porządny dworzec komunikacji samochodowej na działce sąsiedniej (4997/2), którą ma jedynie w użyczeniu na 3 lata. Takie postępowanie mogłoby rodzić zarzuty o niegospodarność, gdyby po 3 latach umowy nie przedłużono. Tu trzeba dodać, że Miasto Grajewo wcześniej zapłaciło już za operat szacunkowy gruntów dworcowych oraz podział geodezyjny wyodrębniający działkę nr 4997/2.

O pomoc Burmistrz Dariusz Latarowski zwrócił się więc 21 kwietnia 2021 roku do Premiera Rzeczypospolitej Polskiej Mateusza Morawieckiego. Włodarz miasta opisał patową sytuację i poprosił o wsparcie, aby samorząd został właścicielemużyczonego gruntui mógł zagospodarować go pod dworzec autobusowy. 27 kwietnia w te działania zaangażował się poseł Jarosław Zieliński, prosząc o wyjaśnienia Wojewodę Podlaskiego. Z urzędu wojewódzkiego 11 maja przyszła do grajewskiego ratusza informacja, która właściwie nie wniosła nic nowego w sprawie. Była odpowiedzią na pismo z Biura Prezesa Rady Ministrów. Wojewoda ponownie poinformował o trwających rozmowach PKP S.A. z Urzędem Wojewódzkim i Starostą, a dotyczących przekazania spółce kolejowej części nieruchomości zagospodarowanej dworcem na potrzeby realizacji zadań związanych z budową, utrzymaniem oraz wykonywaniem robót budowlanych obiektów transportu publicznego.

23 czerwca ubiegłego roku do ratusza przychodzi kolejne pismo z Urzędu Wojewódzkiego. Dotyczy prośby o przyspieszenie przekazania Miastu Grajewo działki nr 4997/2. Tam przeczytać można, że: „(…) trwają czynności mające na celu zagospodarowanie zabytkowego dworca PKP w Grajewie” i dlatego między innymi działka, o którą zabiega miasto nie może być przekazana. Co więcej, napisano tam, że: „do czasu zakończenia procedury zagospodarowania zabytkowego dworca PKP w Grajewie, na podstawie umowy użyczenia został udostępniony Miastu Grajewu grunt oznaczony jako działka nr 4997/2”. Pismo z upoważnienia wojewody podpisała Elżbieta Lesiuk, Dyrektor Wydziału Nieruchomości i Geodezji. Skąd wiadomo było 23 czerwca ubiegłego roku, że zagospodarowanie zabytkowego dworca zakończy się najpóźniej w chwili zakończenia umowy użyczenia gruntu nr 4997/2 Miastu? Co dokładnie kolej chce zrobić z działką zabudowaną dworcem i czy PKP S.A. ma zamiar remontować obiekt, udostępnić go podróżnym, czy też chodzi jedynie o realizację budowy linii Rail Baltica wraz z modernizacją torów i peronów- o to spytaliśmy już mailem wydział prasowy PKP S.A.

6 lipca 2021 grajewski ratusz dostaje informację z Ministerstwa Aktywów Państwowych. Ten dowiedział się od PKP S.A., że spółka kolejowa wcale nie była zainteresowana przejęciem działki 4997/2, czyli tej, na której Miasto Grajewo chce stworzyć dworzec autobusowy. Ten argument zostaje zawarty w kolejnej prośbie od ratusza do Wojewody 14 lipca. 11 sierpnia o bieg sprawy w świetle informacji z Ministerstwa Aktywów Państwowych Wojewodę pyta posełZieliński. 6 października 2021 roku wniosek Burmistrza popiera Starostai ponownie prosi Wojewodę o przekazanie Miastu Grajewu działki nr 4997/2. 15 listopada 2021Starosta informuje grajewski ratusz o tym, że Wojewoda Podlaski kolejny raz odmówił.

 

Z powyższych informacji jasno wynika, jak wiele wysiłku i determinacji włożył już samorząd miejski w stworzenie porządnego dworca autobusowego oraz reaktywację należącego obecnie do Skarbu Państwa budynku dworca kolejowego. Brak zgody Wojewody na przekazanie działki, którą jak na razie Miasto ma jedynie w formie użyczenia do końca przyszłego rokupowoduje, że ratusz nie może(bo naraziłby się na proces o niegospodarność), zainwestować na tym nie swoim terenie pokaźnych środków w budowę porządnego dworca autobusowego. W chwili obecnej Miasto Grajewo jest jedynie właścicielem działek nr 3159/9 i 2527/3, na których w części znajduje się parking dla samochodów osobowych i zatoka wraz z przystankiem autobusowym. Działka nr 4997/2 jest kluczową dla organizacji Centrum Przesiadkowego i wraz z działkami nr 3159/9 i nr 2527/3 stanowiłaby jedną nieruchomość.

 - W świetle takich warunków, na które nie mamy wpływu, w trosce o podróżnych grajewian oraz innych mieszkańców powiatu na ten moment widzimy możliwość zlokalizowania na nieruchomości będącej przedmiotem umowy użyczenia tymczasowych wiat, poczekalni dla pasażerów. To nie oznacza, że przestajemy zabiegać o korzystne rozwiązanie problemu. O pomoc będziemy nadal zabiegać u parlamentarzystów, Premiera RP i Wojewody – zapewnia Dariusz Latarowski, Burmistrz Miasta Grajewo. 

Tymczasem obok stoi od 35 lat nieużywany przez podróżnych gmach o powierzchniużytkowej1544 m2 oddany przez PKP Skarbowi Państwa w zamian za zadłużenia z tytułu podatku od towarów i usług. Skarb Państwa od 20 lat co roku ponosi koszty w wysokości kilkudziesięciu tysięcy złotych na utrzymanie obiektu.Wydaje się, że na tej patowej sytuacji tracą wszyscy

W. Mierzwiński

Fot. grajewo.pl

Aktualności

Powrót na początek strony