WARMIA GRAJEWO – RUCH WYSOKIE MAZ. 1 : 2 (0:1)

WARMIA-RUCH fot.3.JPG

     W sobotnie popołudnie na Stadionie Miejskim im. Witolda Terleckiego w Grajewie zmierzyły się dwa zespoły sąsiadujące w ligowej tabeli. Kibice obejrzeli dobre spotkanie w wykonaniu miejscowych. Tyle, że to goście cieszyli się ze zwycięstwa. W Warmii zabrakło skutecznego wykończenia wielu dogodnych sytuacji podbramkowych. Negatywną postacią meczu był sędzia główny, który wprowadzał sporo zamieszania swymi decyzjami wśród piłkarzy i kibiców, którzy licznie stawili się na trybunach i był kulturalny doping do ostatniej minuty i pokazał dużo kartek.

    Płyta Stadionu była udekorowana flagą z herbem Warmii co podkreślało jubileusz 100 – lecia powstania klubu.

    Mecz rozpoczął się fatalnie dla miejscowych, bo już w pierwszym ataku Ruch zdobywa bramkę. Po szarży lewą stroną Sebastian Zabłocki zagrywa piłkę w pole karne, a tam Kamil Jackiewicz spokojnie pakuje piłkę do siatki. Ale na szczęście gospodarze szybko otrząsnęli się i zaczęli atakować . W 12 minucie tuż nad poprzeczką z wolnego strzela Edison. Kilka minut później uderzenie Bartka Bukowskiego na rzut rożny wybija z trudem Norbert Jendruczek. I jeszcze kilka razy Bartek w I połowie był bliski zdobycia wyrównującej bramki. Zabrakło piłkarskiego szczęścia. W 38 minucie Bukowski wrzuca piłkę w pole karne, a uderzenie głową Dawida Śliwowskiego przelatuje obok słupka. Tuż przed końcowym gwizdkiem strzał Dawida Kalinowskiego przelatuje nad poprzeczką. Ta część gry toczyła się przy dużej przewadze Warmii.

    Po przerwie nadal gospodarze dążyli do strzelenia bramki. W 52 minucie kolejny atak kończy się faulem w polu karnym na Pawle Kossyku. Goście mocno protestowali i nic nie wskórali. Do piłki podszedł Kossyk, a jego strzał obronił bramkarz. Jednak sędzia dopatrzył się błędu golkipera i nakazał powtórzyć rzut karny. Tym razem Paweł trafia i wielka radość w obozie miejscowych i nadzieja na wygraną. Niestety kolejne ataki kończą się fatalnymi pudłami. Kilka razy Dawid Kalinowski czy Bukowski strzelali tuż obok słupka, nad poprzeczką i do tego dobrze spisywał się w bramce Jendruczyk. W 59 minucie po  niesportowym faulu za drugą żółtą kartę wylatuje z boiska Zabłocki.To jeszcze bardziej podkręciło miejscowych do ataków.  Niestety w 74minucie kontra gości kończy się bramką grającego trenera gości Jackiewicza. Strata bramki nie załamała Warmii. Piłkarze pokazali, że chcą zwyciężyć i mieli sporo okazji do zdobycia bramki. Zabrakło wykończenia pod bramką rywali akcji, których było wiele. Przykładowo Dawid Kalinowski był w sytuacji sam na sam z bramkarzem, który jednak nogą wybił strzał.

   Po końcowym gwizdku goście cieszyli się ze zwycięstwa i z tego, że wygrali z wyraźnie lepszym zespołem. Teraz przed Warmią wyjazd do Czarnej Białostockiej i mecz u siebie 30 marca z Cresovią. To będzie okazja do zdobycia punktów.

                                                                                                                                                      WJ

WARMIA GRAJEWO – RUCH WYSOKIE MAZ. 1 : 2 (0:1)

Bramki:0 :1 -Kamil Jackiewicz 2, 1 : 1 – Paweł Kossyk 55 karny, 1 : 2 – Kamil Jackiewicz 74

WARMIA: Święciński – Szybajło (63 R. Kalinowski), Śleszyński, Kossyk (95 Wójcicki), Bukowski, Domański, Edison, Żbikowski ((63 Mikucki), D. Kalinowski (78 Wojno), Krupa, Śliwowski (72 Mazurek). Trener: Kamil Randzio.

RUCH: Jendruczek -Pasko (55 Żabiuk), Jackiewicz (84 Sakowicz), Brokowski (86 Żero), Romanowski, Decewicz, Kaliszczyk, Gryko,Grzybowski, Drewnowski, Zabłocki. Trener: Kamil Jackiewicz.

Żółte kartki: Święciński, Szybajło, Bukowski, Edison, Żbikowski, Krupa (Warmia) – Jendruczek, Pasko, Brokowski, Gryko, Grzybowski, Zabłocki 2 (Ruch).

Czerwona kartka Zabłocki za drugą żółtą 59.

Sędziowali: Karol Sokół jako główny oraz Marcin Adamski i Arkadiusz Brysiewicz (Kolegium Sędziów Podlaskiego ZPN).

Widzów: 450.

Aktualności

Powrót na początek strony